lorenzo lorenzo
136
BLOG

A czego właściwie Państwo oczekują?

lorenzo lorenzo Polityka Obserwuj notkę 21

 

Od wielu dni trwają dywagacje (w leksykalnym znaczeniu tego słowa), kto jest winien katastrofy pod Smoleńskiem. Gdzieś w tle istnieje nadal problem Katynia – w znaczeniu poinformowania o nim światowej opinii publicznej. Śledzę rozliczne głosy raz z mniejszym, raz z większym zainteresowaniem, w zależności od różnych względów. I przez cały czas staram się znaleźć odpowiedź na pytanie, co jeśli winnymi – oczywiście w przypadku katastrofy w Smoleńsku – przynajmniej po części okażą się Rosjanie? Naturalnie mam na myśli w pierwszym rzędzie niedociągnięcia służb lotniskowych.

 

Jak wyobrażają sobie Państwo konsekwencje? W wymiarze światowym, a także relacjach między Polską a Rosją?

 

Dla ułatwienia chciałbym przypomnieć, że o Katyniu rządy państw zachodnich wiedziały już dość dawno. Podobnie jak o holokauście. I co z tego wynikło? Ano niewiele, w zależności od aktualnych potrzeb politycznych danego gracza.

 

Czy sądzicie więc na przykład, że w przypadku winy rosyjskiego kontrolera, rządy państw na całym świecie ogłoszą nagle embargo na stosunki polityczno-gospodarcze z Rosją? Tu chciałbym znowu przypomnieć wiele wydarzeń, ot choćby dzisiejszą rocznicę masakry na Placu Niebiańskiego Spokoju w Pekinie. Czy coś się zmieniło w relacjach świata z Chinami po tamtych protestach, i to na tyle, by uznać tę zmianę za diametralną?

 

Rządy wielu państw, z Watykanem włącznie, mają zwyczaj rozpatrywać takie drażliwe problemy (bo dla nich są one tylko drażliwe, choć dla nas tragiczne) wyłącznie pod kątem własnych interesów, co niekiedy prowadzi do tego, że chowają odpowiednie dokumenty głęboko za siedmioma pieczęciami. Dostanie się np. do archiwów brytyjskich jest o wiele trudniejsze, niż nam się wydaje. Ostatnio bodaj Brytyjczycy przedłużyli okres zachowania w tajemnicy pewnych dokumentów o kolejne 50 lat. I co? Ano nico. Możemy się tylko oblizać i znowu podywagować, np. o przyczynach katastrofy gibraltarskiej.

 

Czego więc właściwie można oczekiwać, czy na co tak naprawdę można liczyć, jeśli okaże się, że winnym katastrofy jest/są kontrolerzy z lotniska w Smoleńsku, by sięgnąć po najbliższy przykład?

lorenzo
O mnie lorenzo

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka